Pozycja sześćdziesiąt dziewięć

69

Miano „sześćdziesiąt dziewięć” nadano takiej formie seksu oralnego, kiedy to mężczyzna i kobieta, ułożeni w odwrotnych kierunkach, nawzajem jednocześnie się pobudzają. Jedno z kochanków może po prostu leżeć na drugim, lecz z głową w przeciwnym kierunku, tak że usta obojga znajdują się dokładnie na wysokości narządów płciowych partnera, co umożliwia wzajemną stymulację oralną. Przy takiej odmianie, ze względu na wygodę i prawdopodobną różnicę wagi, miejsce na górze lepiej pozostawić kobiecie.

W innej i zwykle bardziej wygodnej pozycji oboje partnerzy leżą na boku, nadal głowami zwróceni w przeciwnych kierunkach, twarzami ku sobie. Wolne nogi partnerów odchylają się do tyłu, odsłaniając okolice narządów płciowych. Każde z kochanków może teraz wygodnie oprzeć głowę na wewnętrznej powierzchni leżącego płasko uda partnera, tak by wargi i języki obojga mogły swobodnie operować na obszarach ich zainteresowania.

Choć seks oralny w pozycji „sześćdziesiąt dziewięć” może dostarczyć wspaniałych podniet i szybko doprowadzić obie strony do orgazmu, wiele par woli traktować go raczej jako podniecający element gry wstępnej niż niezależne, zapewniające całkowite spełnienie doświadczenie seksualne. Niedogodność pozycji polega na tym, iż zwykle trudno się w niej odprężyć całkowicie i w pełni cieszyć się doznaniami napływającymi z jednego końca ciała, gdy z przeciwnej strony angażujemy się bez reszty w pieszczenie partnera. Poza tym rzadko doznaje się orgazmu jednocześnie.

W momencie, gdy ten rodzaj oralnej stymulacji doprowadza do szczytowania, niejako z natury tracisz kontrolę nad własnymi reakcjami oraz skurczami mięśni, to też jest mało prawdopodobne, byś u szczytu rozkoszy potrafił nadal odwzajemniać pieszczoty.

Fellatio

og3

Jeśli zamierzasz obdarzyć oralną pieszczotą swego partnera, niezłym pomysłem będzie jednoczesne objęcie dłonią jego członka, zapewniające kontrolę nad tempem i zakresem ruchów. Gest ten pomoże także opanować odruchową obawę przed tak intymnym kontaktem czy uduszeniem. Partner musi się zgodzić, iż od tej chwili to ty będziesz decydowała o intensywności i charakterze pieszczot; on sam, niezależnie od stopnia podniecenia, musi utrzymać swe reakcje na wodzy i nigdy nie wkraczać zbyt głęboko.

Rozpocznij od drażniących dotknięć, pieszczot i pocałunków wrażliwej skóry podbrzusza, członka i moszny, cały czas głaszcząc okolice narządów płciowych, tak by rosnące podniecenie pomogło mu w osiągnięciu pełni erekcji. Potem wolno przesuwaj językiem po najbardziej wrażliwych na erotyczne bodźce strefach członka – końcu i krawędziach jego miękkiego zakończenia (żołędzi) – oraz wzdłuż niego, wprawiając koniuszek języka w poprzeczny lub podłużny ruch wahadłowy. Szczególną uwagą obdarz wewnętrzną stronę całego organu, ponieważ ta część jest szczególnie wrażliwa na erotyczną stymulację.

Stale eksperymentuj ruchami języka, zmieniając ich siłę, rytm i intensywność i zachęcaj partnera, by wskazał pieszczoty sprawiające mu największą przyjemność. Panowie, preferujący z zasady silną i zdecydowaną stymulację członka, skarżą się często, iż dotyk ich partnerki wydaje się zbyt delikatny i nieśmiały. Mężczyzna powita z radością także pieszczoty moszny, lecz tę niezwykle wrażliwą okolicę muszisz traktować znacznie delikatniej. Jeśli zamierzasz ująć koniec członka w usta, uważaj, by nie wyrządzić mu krzywdy zębami. Pamiętaj, twego partnera najbardziej niepokoi obawa, że możesz go przez przypadek ugryźć lub uszczypnąć.

Nadmiernie przedłużone fellatio może przyprawić cię o ból szczęki, lepiej więc od czasu do czasu pozwól jej odpocząć, kontynuując w międzyczasie pobudzanie dłonią. Spróbuj mocą wyobraźni przenieść się w ciało partnera i przyjrzeć się uczuciom, jakich w tej chwili doznaje. (Pomimo iż w niektórych kręgach fellatio określone jest popularnie mianem „dmuchania”, nigdy nie próbuj dmuchać w członek partnera, ponieważ nieświadomie możesz narobić sporo szkody).

Poproś go, by dał ci znać, gdy orgazm będzie tuż tuż, albo wychwytuj bacznie sygnały jego ciała. Wyłącznie od ciebie zależy, czy dopuścisz do ejakulacji w ustach, czy też będziecie kontynuować seans miłosny przy użyciu innych technik. Być może spodoba ci się wspólna podróż tą drogą aż do osiągnięcia orgazmu, poczucie wchłaniania i spijania samej esencji, którą obdarza cię twój partner. To także bywa podniecające, choć najwięcej radości sprawia świadomość, iż on poczuje się w tym momencie naprawdę kochany i całkowicie akceptowany.

Na takie postępowanie decydują się niemal wyłącznie kobiety, których współżycie rozkwita w atmosferze pełnego bezpieczeństwa, zaufania i gorącej miłości do partnera. Bywa, że połknięcia męskiego nasienia nie możesz sobie wyobrazić, nawet jeśli zabawa w fellatio wydaje si się podniecająca i nawet jeśli godzisz się na ejakulację w ustach. W takim przypadku pozostaje ci trzymać pod ręką zapas papierowych chusteczek, w które dyskretnie wyplujesz płyn.

Jeśli nie życzysz sobie takiego zakończenia pieszczot oralnych, kontynuuj pobudzanie dłonią aż do granicy orgazmu, pozwól członkowi ocierać się o swe piersi lub poprowadź go ku wejściu do pochwy, tak byście zakończyli miłosny seans klasycznym zbliżeniem.

Cunnilingus

og2

Każda kobieta reaguje inaczej, eksperymentuj więc razem z nią, odczytując zachętę lub dezaprobatę z jej spojrzeń, wypowiadanych słów i ruchów bioder, a wkrótce odkryjesz, iż twoje wargi i język potrafią napełnić jej ciało słodkim dreszczem. Większość kobiet z radością przyjmuje bezpośrednią stymulację okolic łechtaczki dopiero po osiągnięciu pewnego stopnia podniecenia w wyniku gry wstępnej, opartej na głaskaniu, czułym dotyku, pocałunkach i pieszczotach całego ciała. Podczas takiego preludium kobiece narządy wytwarzają dostateczną ilość „miłosnych soków”, umilających bodźce dotykowe, rozgrzewających, zwilżających i przygotowujących na przyjęcie erotycznych zabiegów partnera.

Panie skarżą się często, że ich seksualni partnerzy albo w ogóle zaniedbują okolice łechtaczki, albo zaczynają je pobudzać, zanim jeszcze podniecenie partnerki osiągnie odpowiedni poziom, wywołując irytację lub nawet ból. Zanim więc zaczniesz drażnić ten niezwykle wrażliwy element, okryj pocałunkami i pobudź strefy sąsiadujące z narządami płciowymi, a następnie powoli schodź językiem poprzez wzgórek łonowy ku jej sekretnym, wilgotnym wargom.

Pod wpływem podniecenia łechtaczka lekko zwiększa swe rozmiary, podobnie jak wezbrane wargi kobiecych narządów płciowych. Rozchyl je lekko i zacznij drażnić językiem wilgotne wnętrze. Stale zmieniaj charakter i intensywność bodźców, poświęcając szczególnie wiele czasu i uwagi bezpośredniemu otoczeniu łechtaczki, co bywa bardzo ekscytujące. Zataczaj językiem figlarne kręgi wokół wejścia do pochwy, wsuwając go nawet nieco do jej ciepłego wnętrza (nigdy nie wdmuchuj do środka powietrza!). Urozmaicaj rytm i ruchy języka, ponieważ zbyt jednostajny nacisk może być denerwujący. Możesz także lekko wsysać łechtaczkę lub pobudzać ją regularnym, wahadłowym ruchem języka.

Uważna obserwacja reakcji i sygnałów ciała upewni cię, czy partnerka pragnie kontynuacji pieszczot oralnych aż do osiągnięcia orgazmu, czy też wolałaby przejść do innych form seksualnej aktywności. Być może zechce odwzajemnić ci się podobną pieszczotą lub pragnie klasycznego zbliżenia, tak byście oboje mogli przeżyć jednocześnie lub niemal jednocześnie nadchodzący orgazm. Cunnilingus daje czasem kobietom możliwość przeżycia wielokrotnego orgazmu, więc może twoja partnerka nie chce żadnej odmiany, a jedynie kontynuacji tak ekscytującego doświadczenia.

U niektórych kobiet orgazm jedynie wzmaga wrażliwość łechtaczki. W takim przypadku dalsza stymulacja spotka się zapewne z niechęcią partnerki, która może nawet odpychać twoją głowę jak najdalej od siebie. Jeśli tylko potrafisz właściwie odczytać jej znaki, potrafisz doprowadzić ją do ekstazy i długo utrzymywać w tym rozkosznym stanie ducha i ciała.

Seks oralno-genitalny

og1

Pieszczoty oralno-genitalne należą do najbardziej ekscytujących i podniecających. Terminem tym określamy zachowania polegające na drażnieniu narządów płciowych partnera czy partnerki wargami lub językiem. Pobudzaniu kobiecych narządów płciowych przez mężczyznę nadano miano „cunnilingus”, pobudzaniu mężczyzny przez partnerkę – „fellatio”. Intensywność, formy i rola seksu oralnego mogą być w przypadku poszczególnych par bardzo różne.

Wiele par, ceniących wplatane w grę wstępną pieszczoty oralne, sprzyjające szczególnej intymności i wzrostowi podniecenia, woli jednak osiągać pełnię seksualnej satysfakcji podczas „klasycznego” zbliżenia. Dla innych ta forma pobudzania nie jest już środkiem, lecz pełnym i nie wymagającym kontynuacji doświadczeniem seksualnym, zapewniającym obojgu partnerom spełnienie w postaci orgazmu oraz emocjonalnej i fizycznej jedności.

Kobietom, z natury bardziej skłonnym do osiągania orgazmu na drodze stymulacji łechtaczki i jej najbliższych okolic niż wskutek pobudzania ścianek pochwy podczas stosunku płciowego, pieszczoty oralne mogą dostarczać szczególnie wiele przyjemności, wzmagając ich podniecenie i prowadząc najprostszą drogą ku szczytom rozkoszy. Wilgotna miękkość języka i jego zmysłowe ruchy, znakomicie odpowiadające wymaganiom delikatnych okolic łechtaczki, bywają niesłychanie ekscytujące i bardziej czułe, niż sucha opuszka palca, często zbyt mocno pocierająca łechtaczkę. Jeśli mężczyźnie zdarzy się wytrysk, zanim jego partnerce uda się przeżyć orgazm, może ją z powodzeniem do niego doprowadzić za pomocą języka.

Wielu panów odczuwa szczególną przyjemność doświadczając pieszczot oralnych ze strony kobiety. Mężczyzna może je cenić jedynie jako ciekawą metodę eskalacji podniecenia, konsekwentnie wiodącą do „klasycznego” zbliżenia, lub oczekiwać, iż usta partnerki doprowadzą go aż do orgazmu.

Choć seks oralny ma właściwości silnie pobudzające, panowie skłonni do przedwczesnych wytrysków ze zdumieniem zauważają, że stymulacja oralna daje im większą możliwość kontrolowania narastającego podniecenia i przebiegu reakcji, niż normalny stosunek bez udziału tego rodzaju metod. W innych okolicznościach sama myśl o fellatio lub widok pieszczącej partnerki albo erotyczne doznania związane z dotykiem jej warg czy języka, mogą niemal błyskawicznie doprowadzić mężczyznę do orgazmu. W takim przypadku, jeśli para przygotowuje się na długi i urozmaicony miłosny seans, lepiej unikać zbyt intensywnej stymulacji członka na drodze jakiejkolwiek aktywności oralnej.

Jedną z najwspanialszych zalet seksu oralnego jest fakt, iż dostarcza on kochankom okazji do diametralnej zmiany ról, do zaznania smaku pasywności i aktywności, do całkowitej koncentracji na obdarzaniu, a następnie doznawaniu czułej i niesłychanie podniecającej uwagi partnera. Niektóre pary rezerwują pieszczoty oralne tylko na szczególne okazje, na przykład urodziny, urlopy, romantyczne rocznice.

Striptiz

W przeszłości mówiono wielokrotnie, iż w każdej kobiecie drzemie pierwiastek szaleństwa, podświadome pragnienie przekroczenia granic. Choć nie wszystkie panie przystaną na taka konkluzję, wypada stwierdzić, iż nawet dla powściągliwych tradycjonalistek pomysł wykonania striptizu ma pewien urok. W wyobrażeniu samej siebie w egzotycznym tańcu ze striptizem bywa czasem coś niezwykle ekscytującego. Jeśli tylko twoja osobowość cechuje ekstrawertyzm i pełne zaufanie do siebie, stopniowe ujawnianie tajemniczych zakątków ciała przed ukochanym mężczyzną w taki śmiały i upajający sposób może wydać ci się niezwykle zabawne, nie mówiąc już o nagrodzie w postaci zachwyconego wzroku partnera, podążającego za każdym twoim gestem. Decydując się na prywatny striptiz pamiętaj, że to tylko i właśnie ty będziesz decydować o przebiegu erotycznego aktu zrzucania stroju, zaś partner przez cały czas musi być pod twoja kontrolą i na twe usługi. Wolno mu patrzeć i podziwiać do woli, lecz w żadnym razie nie może dotykać twego ciała, chyba że sama tego zapragniesz. Celem programu jest przecież urokliwe drażnienie: możesz go podniecać, igrać z jego pożądaniem, odsłaniać powolutku to i owo, elektryzować rozkoszną obietnicą absolutnej nagości – lecz jednocześnie sama musisz zdecydować, kiedy i jak zrzucać kolejne partie stroju, czy i w jakim stopniu pozwolić mu na dotknięcie swego ciała. Twój egzotyczny taniec powinien sprawić przyjemność zarówno jemu, jak i tobie. Wykonujesz go przecież na cześć własnego erotyzmu i, co więcej, z jego ujawniania i celebracji czerpiesz prawdziwą radość. Do najbardziej fascynujących przyjemności towarzyszących wykonywaniu striptizu należy możliwość zakwestionowania tradycyjnego kanonu podziału ról. Choć kobietę przedstawia się często jako przedmiot pożądania, społeczne normy oczekują od niej zrównoważenia, powagi, skromności i czystości obyczajów. Rozbierając się dla kochanka możesz zakwestionować narzucone ograniczenia i pysznić się swym ciałem w ten sposób, by stało się deklaracją aktywnego potencjału twej seksualności. Jeśli od dawna fantazjujesz na temat striptizu, zdobądź się na odwagę i wykonaj go dla swego kochanka. Mężczyźni z reguły reagują żywo na wizualne bodźce erotyczne, toteż niemal na pewno spodoba się mu rola twej wdzięcznej publiczności. Choreografię tańca opracuj samodzielnie, a jeśli potrzeba ci nieco więcej zaufania we własne możliwości – wypróbuj sekwencję gestów i kroków w samotności, przed dużym lustrem.

Striptiz wart tego miana powinien być prawdziwą sztuką, zarazem rozbieraniem i tańcem, toteż warto przygotować się do niego starannie zawczasu. Jeśli dotychczas nie miałaś wielu doświadczeń w dziedzinie gimnastyki czy tańca, powinnaś jak najszybciej poznać swoje możliwości i zyskać zaufanie do swego ciała. W trakcie pokazu będą ci potrzebne: odpowiednia muzyka i seksowna bielizna. Być może zechcesz wzbogacić występ dodatkowymi rekwizytami, jak pierzaste boa lub jedwabna chusteczka, przydatne do głaskania i przeciągania, a także przesłaniania fragmentów ciała. Wybierz muzykę seksowną i rytmiczną lub przeciwnie – wolną i zmysłową, zależnie od charakteru i nastroju tanecznego układu. Możesz też sięgnąć po melodie przywołujące wasze dawne, romantyczne wspomnienia. Pamiętaj tylko, że rytm muzycznego podkładu powinien wzbudzić podniecenie i wprowadzić cię w przyjemny, swobodny nastrój zabawy. Jeśli pragniesz, by striptiz awansował do rangi stałego elementu cieszących was oboje fantazji, warto zainwestować w kilka zestawów odpowiedniej bielizny. Kompletując seksowną garderobę wybieraj różne barwy i style; zachowaj podniecające ‘dessous’ na chwile swych pokazów i najbardziej romantyczne noce we dwoje. Będą ci potrzebne biustonosze i majteczki z delikatnych tkanin, w harmonijnych lub kontrastowych kolorach. Jedwab i koronki zawsze wyglądają cudownie. Przydadzą ci się pończochy samonośne bądź podtrzymywane podwiązkami lub frywolnym pasem. Pomyśl także o figlarnej halce lub obcisłej sukni, osłaniającej w chwili rozpoczęcia „seansu” jak najwięcej. Cała pikanteria striptizu polega przecież na stopniowym, powolnym zrzucaniu kolejnych fragmentów stroju. Możesz przybrać postać ubranego w czerń wampa na wysokich obcasach, możesz wybrać erotyczną i odrobinę wyzywającą czerwień albo czystą, niewinną biel. Jeśli pragniesz stworzyć odpowiedni nastrój, w którym wydasz się partnerowi niezwykle ponętna, zwróć szczególna uwagę na sekwencję i wymowę towarzyszących striptizowi gestów. Powinny być powolne i seksowne, a nawet odrobinę teatralne. Całą sztuka polega na tym, by pozy i ruchy miały w sobie tak wiele erotyzmu, jak to tylko możliwe. Zmysłowe kołysanie biodrami wprawi w podniecenie zarówno ciebie, jak i twego widza. Nie zapominaj jednak, że ten szczególny taniec powinien być wyrazem twej własnej, bogatej seksualności. Tańcz więc tak, jak podpowiada ci ciało i czyń to, co naturalnie wzmaga podniecenie. Obudź w sobie królową seksu i odegraj jej rolę do końca. Drażniąc partnera niespiesznym odrzucaniem kolejnych fragmentów garderoby nie zapominaj o głaskaniu i pieszczeniu ciała. Dotykaj zmysłowo piersi, wsuwaj dłonie między uda i zmysłowo przesuwaj nimi po wewnętrznych partiach nóg. Choć najważniejszym celem striptizu będzie drażnienie i podniecenie partnera, ten szczególny taniec powinien sprawiać przyjemność także i tobie. Kochając swoje ciało i ciesząc się okazją do wyrażenia tej miłości bez zahamowań, poddaj się podnieceniu, które obudzi wyzwolony tańcem erotyzm.

sztk2

1. Spróbuj zaskoczyć partnera „striptizową niespodzianką” w najmniej spodziewanym momencie. Możesz także wyznaczyć z góry datę pokazu, wzbudzając w nim napięcie i rozkoszne przeczucie nadchodzących przyjemności. Starannie wybraną bieliznę ukryj pod seksownym strojem, tak by powolne zrzucanie kolejnych fragmentów stroju utrzymywało partnera w niepewności jak najdłużej. Dobrym pomysłem będzie białe dessous – kombinacja śnieżnobiałej niewinności stroju i ognistego, seksownego tańca spotkaniu ekscytującej pikanterii. Nie zapomnij też o pończochach, które w odpowiedniej chwili niespiesznie zsuniesz z nóg, lub o podtrzymującym je pasie.

2. Gdy partner okaże zainteresowanie, rozpocznij swój taniec, kołysząc się wdzięcznie w takt upajającej melodii. Gest i ruch to niezwykle ważne elementy striptizu, bowiem widok tanecznych kroków wzmaga podniecenie partnera na równi z odsłanianymi i zakrywanymi ponownie tajemnicami. Drażnij partnera zsuwając i wsuwając ramiączka koszulki, by wreszcie zrzucić jedno, dzięki czemu zsunie się ona lekko z jednego boku. Niemal natychmiast wsuń je ponownie, drażniąco zrzucając drugie i pozwalając jedwabnej osłonce zawisnąć na pierwszym. Obracając się przed partnerem w tańcu i za każdym obrotem przeczesuj włosy uwodzicielskim ruchem. Wreszcie zdecydowanie pozwól spłynąć koszulce na biodra, odsłaniając ramiona i stanik.

3. Pozwól opadającej koszulce odsłaniać kolejne partie kołysanego tanecznym ruchem ciała. Stopniowo uwalniaj piersi i brzuch, lecz koszulka nie powinna jeszcze opaść poniżej bioder. Nie zapominaj, że cała sztuka polega na utrzymaniu partnera jak najdłużej w niepewności. Wszelkie gesty i ruchy powinny podkreślać twoje naturalne krągłości. Podczas swych igraszek możesz przybierać seksowne pozy. Kołysanie ugiętą w kolanie zaakcentuje jej zgrabne zarysy, zaś wychylenie bioder do tyłu wzbudzi podniecenie partnera. Podczas striptizu, wzbogaconego obiecującymi i zachęcającymi spojrzeniami, rozwój wypadków ani na chwilę nie wymyka się spod twojej kontroli. Na tym etapie partner może tylko patrzeć. Na razie igraj z jego zmysłami i pożądaniem.

4. Bardzo powoli i zmysłowo pozwól koszulce opaść na biodra i ześlizgnąć się na uda, ukazując zaokrąglenia pośladków. Teraz możesz przez dłuższą chwilę igrać z partnerem kilkakrotnie zsuwając i ponownie podciągając miękką tkaninę, to ukazując, to znów skrywając pośladki. Niech łagodne, kołyszące ruchy bioder przechodzą stopniowo w gwałtowne krążenie jak przy tańcu brzucha, nie ustające ani na chwilę w ekscytującym rytmie melodii. Teraz odwróć się nieco na bok, tak by partner mógł patrzeć na twoje ciało z profilu i podziwiać bez przeszkód jego zaokrąglone kształty. Szykowne, kuse majteczki znakomicie podkreślą zachęcający zarys pośladków. Dla większości panów widok tej części damskiego ciała stanowi silny bodziec erotyczny. Kiedy będziesz gotowa odwróć się plecami do widza.

5. Teraz koszulka może ześlizgnąć się już na podłogę, a ty powinnaś przystąpić do zdejmowania pończoch. Jak wszystko w striptizie, także i tę czynność musisz wykonać powoli. Możesz niespiesznie, kolejno, zsunąć pończochy z nóg lub poprosić o pomoc partnera. Do tej pory musiał ograniczać się do roli widza, teraz pozwalasz mu wreszcie dotknąć obiektu pożądania. Mimo to ani na chwilę nie wolno ci tracić kontroli nad rozwojem akcji. Ważnym elementem zabawy jest jego przekonanie, że tego wieczoru władza spoczywa w twoich rękach.

6. Twoje ruchy powinny być uwodzicielskie, zmysłowe i erotyczne, lecz nie możesz zapominać o swym naturalnym, kobiecym wdzięku. Toteż kiedy nadejdzie pora ostatecznego pożegnania z pończochami, będzie ci potrzebna pomoc partnera. Dobrze byłoby wysunąć nogę w kierunku widza, który z ochotą przytrzyma ją dłonią i uwolni ze zrolowanej pończoszki. W tym samym czasie możesz przesuwać dłonią po łydce, udzie lub pośladku. Nagradzanie pieszczotami własnego ciała bywa bardzo podniecający, elementem striptizu.

7. Gdy osłania cię już tylko bielizna, zwolnij tempo, bowiem zrzucenie tej ostatniej zasłony powinno trwać długo. Tanecznym krokiem okrążaj fotel partnera, podchodząc chwilami nieco bliżej, tak by mógł przesunąć końcami palców po twojej skórze, lecz zaraz potem wymykaj się z zasięgu jego ramion. Temperatura seansu gwałtownie podskoczy w górę, gdy ostrożnie zsuniesz majteczki na tyle by partner zdołał przelotnie zerknąć na zazdrośnie skrywane tajemnice. Stań blisko, by mógł cię dotykać i pieścić, pozwól mu nawet chwycić majteczki zębami.

8. Poproś o pomoc przy rozpinaniu stanika, bo osobiste wykonanie tej czynności bywa trudne i wymaga nieco kanciastych ruchów. Wdzięcznie i zuchwale przysiądź tyłem na kolanie partnera, lecz jednocześnie kontynuuj swój taniec, pocierając delikatnie kołysanymi biodrami o jego udo. Długie włosy zsuń seksownie do przodu, by ukazać partnerowi nieco nagich pleców i ramion, a także – jeśli tego zapragnie – pozwól mu na kilka pocałunków. Na zrzucenie stanika jeszcze za wcześnie, więc tuż po rozpięciu przytrzymaj go dłońmi na miejscu. Teraz chodzi o to, by rozbudzić apetyt twojego widza.

9. Ukaż partnerowi miękkie krągłości swych piersi, lecz jeszcze nie odsłaniaj sutków. Zwróć się do niego przodem i pochyl się wdzięcznie w ten sposób, by skryte za stanikiem sekrety znalazły się tuż obok niego. Delikatnie dotykaj piersi jakbyś pobudzała je pieszczotami, pozwól ocierać się o nie materii stanika. Nie pozwól jeszcze dotykać swych piersi partnerowi- w tej fazie podniecasz go jedynie bodźcami wzrokowymi – lecz możesz zbliżyć ku niemu nogę, tak by mógł swobodnie głaskać twoje udo. Pozwól ześlizgnąć się stanikowi na tyle, by oczom partnera ukazały się skrawki sutków.

10. Ani na chwilę nie ustawaj w tańcu, zwracając się ku partnerowi to bokiem, to przodem, to znów tyłem i od czasu do czasu wychylając biodra i pośladki w ten sposób, by znalazły się w zasięgu jego ręki. Bez pośpiechu zacznij zsuwać majteczki w dół. Od czasu do czasu obróć się dookoła dając partnerowi możliwość przelotnego spojrzenia na wzgórek łonowy, lecz nieustannie zmieniaj pozycję, tak by mógł podziwiać pod wszelkimi kątami ten niezwykle erotyczny zakątek twego ciała.

11. Nie wypuszczaj majteczek z bezpiecznego uchwytu pozwól im ześlizgnąć się leniwie z krągłości pośladków, tak by zatrzymały się u zwieńczenia ud. Spróbuj jak najpełniej wykorzystać te ostatnie, najbardziej podniecające chwile striptizu, zbliżając się do partnera wolno i wykonując przed nim ekscytujący taniec. Rozmaite fragmenty twego ciała powinny ocierać się o niego z rozkoszą, a w chwilę potem partner może wyciągnąć rękę, by pieścić je dłużej.

12. Znajdź sposób, by pozbyć się z wdziękiem opadających na podłogę majteczek. W razie trudności sprawę ułatwi ustawienie nogi na fotelu lub krześle. Wykorzystaj je niezwłocznie jako rekwizyt w tańcu. Przesuwaj ostrożnie majteczkami po skórze, między udami i po twarzy partnera, by na koniec zarzucić je na szyje partnera i przyciągnąć go ku sobie. Striptiz dobiegł końca, a co zrobicie ze wzbudzonym w ten sposób podnieceniem, zależy już tylko od was.