Dr. Seks

Pocałunki

pocałunki

Pocałunek to jeden z najbardziej intymnych elementów zmysłowej gry wstępnej i seksualnego zbliżenia, bowiem – obok zdolności rozpalania podniecenia – ujawnia szczerość, głębokość i odcień wzajemnych uczuć. Znaczenie pocałunku zmienia się w zależności od kręgu kulturowego; w seksualnych zwyczajach niektórych zakątków świata odgrywa on rolę bardzo skromną, o ile w ogóle zauważalną. Dla nas jednak pocałunki pozostają często najbardziej osobistym aspektem zmysłowej miłości, potwierdzającym emocjonalną bliskość kochanków. Od najmłodszych lat zwykliśmy kojarzyć je z ciepłym, pokrzepiającym kontaktem. Wielu dorosłym łatwiej odbyć pełne zbliżenie dla czysto fizycznej satysfakcji i rozładowania seksualnego napięcia, niż połączyć się namiętnym pocałunkiem z partnerem , którego nie darzymy uczuciem dostatecznie głębokim.
Pocałunki, jako sposób podświadomego sprawdzanie „erotycznego dopasowania”, a także wyraz pożądania i czułości – odgrywają ważną rolę w pierwszej, romantycznej fazie rozwoju związku. Później, gdy relacja zostaje utrwalona i zaczynamy traktować uczucia partnera jak dar należny nam niejako z natury, ekscytujące pieszczoty ust mocno zaniedbujemy. Nazbyt często seksualne relacje dwojga ludzi ograniczają się do pewnej rutyny, gdzie techniczna biegłość wzbudza podniecenie z myślą o nadchodzącym zbliżeniu i orgazmie, nie zważając na subtelniejsze wyrazy uczuć i czułości, właśnie takie jak pocałunki. Niech więc wzbogacą wasze codzienne, „pozasypialniane” kontakty, niech staną się integralną częścią gry wstępnej i miłosnych zbliżeń.

Czułe muśnięcia
Podczas miłosnego spotkania czułe muśnięcia warg przeobrażają się w namiętne pocałunki. Początkowo usta leciutko dotykają twarzy partnerki. Całowanie czoła ma w sobie szczególny ładunek głębokiego uczucia. Podobnie jak przelotne, krótkie pocałunki nosa i policzków.

Prowokujące pocałunki
Figlarne pocałunki bywają bardzo ekscytujące. Unieś jego twarz ku swojej i osypuj pocałunkami brodę i policzki, stopniowo schodząc ku wrażliwym na erotyczne pieszczoty okolicom szyi i gardła.

Niepowtarzalny smak chwili
Drażniąc skórę czułym dotykiem ust, pozwól narastać przeczuciu nadchodzącej rozkoszy, powoli dążąc ku jego wargom. Gdy wasze usta wreszcie się spotkają, zamknij oczy, do głębi smakując intymny czar chwili.

Łagodne pocałunki
U progu pocałunku starajcie się rozluźnić wargi, tak by zyskały miękkość i elastycznie dopasowały się do siebie. Głęboki, namiętny pocałunek zostawcie na później. Im dłużej potrafisz opóźniać chwilę wsunięcia języka do ust partnera, tym bardziej zmysłowy i ekscytujący będzie pocałunek, powoli nabrzmiewający rozkosznym napięciem aż po erotyczne zespolenie. Zacznij od delikatnych pocałunków zarysów warg, potem obwiedź je koniuszkiem języka, wprawiając partnera w upojenie.

Namiętny uścisk
Gra hormonów rozpali zmysły, gdy tylko koniuszek języka odnajdzie drogę w głąb ust – lecz nie wsuwaj go od razy zbyt głęboko! Spróbuj zatrzymać się na barierze zębów i zbadaj podwiniętym koniuszkiem języka wilgotne wnętrze warg. Odnajdujące się języki rozpoczynają wspólny taniec postępu i cofania, inicjujący seksualny rytm i dyktujący tempo temu, co ma dopiero nadejść. Akt pocałunku – subtelny i powściągliwy, a może namiętny i nieokiełzany – może wciągnąć was oboje tak mocno, iż wkrótce pojawi się wrażenie, jakbyście stapiali się w jedność. Pocałunek uaktywnia oraz zestraja ciała i myśli, prowadząc jednocześnie ku wyżynom podniecenia.

Walka języków
Podczas zbliżenia niezwykle podniecająco działają głębokie pocałunki, naśladujące bezpośrednio rytm seksualnych ruchów. Gdy stapiacie się w uścisk, usta szukają ust z niecierpliwością nowego pragnienia, zaś rytmiczny taniec języków dostosowuje się do tempa ruchów bioder.

Zmysłowa gra

zmysłowa gra

Termin „zmysłowa gra” znacznie trafniej niż „gra wstępna” określa te cudowne, pełne wrażliwości i dbałości o doznania partnera, zmysłowe i erotyczne gesty dwojga kochanków, wyrażające wzajemne pożądanie i miłość. „Gra wstępna” kojarzy się nam raczej z technicznymi zabiegami służącymi podnieceniu partnera, które ma zapewnić satysfakcjonujące zbliżenie, zakończone zgodnym orgazmem. Jako taka, oznacza interesowne działanie z myślą o celu, trochę jak przystawka przed głównym daniem – miłe, lecz samo w sobie mało pożywne preludium.

Zmysłowa gra rozpoczyna się często w momencie narodzin łączącego dwoje ludzi pożądania. Jej pierwsze, nieśmiałe przejawy dostrzegamy w mowie ciała, sygnalizującej pragnienie przeniesienia kontaktu na płaszczyznę bardziej intymną. Grę zmysłów rozpoczyna uściśnięcie dłoni, przelotne otarcie, zamknięcie w objęciach, pocałunek, czuła rozmowa. Pewną rolę odgrywają w niej także sposoby wspólnego spędzania czasu. Zmysłowa gra potwierdza szczególną, emocjonalną więź, łączącą z partnerem wybranym spośród wielu innych ludzi, niezależnie od długości trwania związku. To nie zestaw mniej lub bardziej wyrafinowanych technik erotycznych, lecz uniwersalna odpowiedź i akceptacja człowieka jako jedności ciała, umysłu i ducha, potwierdzająca wyjątkowość partnera i ważną pozycję, jaką przyznajemy mu w naszym życiu. Ważne, by grze zmysłów przyznać czas i przestrzeń niezbędne do jej rozkwitu, i to zarówno w sypialni, jak i poza jej granicami. Pielęgnowana i doceniana, otworzy na potrzeby partnera, rozwinie zmysłowość, a także wzbogaci wasz związek o pierwiastek ciepła i erotyczną żywotność.

Pobudzanie członka

Pobudzanie członka

Mężczyzna zdecydowanie woli, gdy traktujesz jego członek niezbyt obcesowo i z wyczuciem, lecz czasem może oczekiwać nieco silniejszego ujęcia i energiczniejszych ruchów niż te, które właśnie mu aplikujesz. Wiele kobiet pod wpływem zawstydzenia lub w obawie popełnienia błędu odczuwa poważne obawy przed opanowaniem sztuki stymulacji prącia. Najlepiej będzie, jeśli poprosisz partnera o pokazanie, jak lubi najbardziej. Przyglądaj się jego ruchom w trakcie masturbacji, a  następnie połóż jego dłoń na swojej i poleć, by przesuwał nią w górę i w dół członka w odpowiednim tempie. W ten sposób przekonasz się szybko, jakie ruchy odpowiadają mu najbardziej: krótkie czy długie, szybkie, czy może bardziej zmysłowe.

Pamiętaj jeszcze o jednym: jeśli pragniesz długiej i bogatej we wrażenia gry wstępnej, zdecydowanie oszczędzaj te intymną część ciała i nie przesadzaj z „ręczną”  stymulacją, bowiem – w przeciwnym razie – możesz doprowadzić kochanka do orgazmu zbyt szybko. Wzbogacające zmysłową grę pocałunki, delikatne pieszczoty czy obwodzenie członka i jąder końcem języka, pełne podziwu opinie o tym drogocennym, męskim klejnocie – wszystko to sprawi, iż twój partner poczuje się jak ktoś naprawdę wyjątkowy.

Wzajemne zrozumienie

Nawet w udanych, zapewniających poczucie bezpieczeństwa i akceptacji związkach, partnerzy wstydzą się czasem otwarcie rozmawiać o swych intymnych upodobaniach i potrzebach, o najsilniej pobudzających pieszczotach i gestach, które podniecenie skutecznie gaszą. Skrępowanie może przynajmniej częściowo wypływać z faktu, iż nasze erotyczne „ja” jest niesłychanie kruche i podatne na zranienia. W takich okolicznościach bardzo łatwo poczuć się odrzuconym lub przyjąć komentarze partnera jak krytykę naszej seksualnej sprawności i atrakcyjności. Rozmowa o rozdźwiękach w sferze seksu wymaga ostrożności, starannego wybrania momentu, obustronnej zgody na erotyczne eksperymenty i odkrywanie nowych dróg wiodących ku przyjemności. To ostatnie często osiągnąć najtrudniej, zwłaszcza jeśli ustalone metody sprawdzały się doskonale w dotychczasowym współżyciu lub zadowalały poprzedniego partnera.

Pamiętajmy jednak, że skrywanie własnych potrzeb i preferencji w tej intymnej sferze może prowadzić do rozczarowania i stopniowej rezygnacji z kontaktów seksualnych lub przynajmniej zniszczyć spontaniczność erotycznych reakcji, a wówczas współżycie seksualne stanie się bardziej „małżeńskim obowiązkiem”, niż radosną celebracją harmonii twojego związku. Własnych przyzwyczajeń i zachowań związanych z seksem nie wolno narzucać partnerowi, którego uczucia i upodobania mogą daleko odbiegać od naszych. Cała zabawa polega na wzajemnym, bezinteresownym odkrywaniu reakcji swych ciał. Komunikacja musi być zawsze dwustronna, wyczulona na najsubtelniejsze zmiany i niuanse.

Intensywność, z jaką kobieta i mężczyzna pragną pobudzać i poddawać pobudzaniu swoje najbardziej wrażliwe na erotyczny dotyk sfery – członek i łechtaczkę – ujawnia dość odmienne w tym względzie potrzeby obu płci. Większość mężczyzn w czasie poprzedzającym zbliżenie oczekuje dość sinej, ręcznej stymulacji członka, podczas gdy podniecona już wcześniej kobieta z radością wita delikatne pieszczoty łechtaczki. Ułatwicie sobie zadanie pokazując partnerowi, czego od niego oczekujecie.

Wiele kobiet i mężczyzn poznaje tajemnice właściwej stymulacji narządów płciowych podczas masturbacji, stanowiącej dobrą okazję doskonalenia umiejętności w tej dziedzinie. Warto przyjrzeć się partnerowi samodzielnie zaspokajającemu swe potrzeby lub poprowadzić jego dłoń czy palce, cierpliwie ucząc je takiego stopnia nacisku czy ruchów, które sprawiają nam najwięcej przyjemności.

Seksualne przebudzenie

Igrajcie ze swymi ciałami w ten sposób, by chwytać urok chwili, cieszyć się każdą pieszczotą i zapomnieć o „obowiązku” doświadczenia orgazmu, stwarzając subtelne, lecz wyczuwalne napięcie. Każda osoba reaguje na bodźce seksualne we właściwy sobie sposób, musicie więc trochę poeksperymentować z pieszczotami, które zadowolą i podniecą was oboje. Próżno by szukać zestawu erotycznych technik gry wstępnej, który gwarantowałby pełen sukces. Upodobania seksualne uzależnione są nie tylko od osobistych gustów, lecz także od psychologicznych i biologicznych etapów życia, a często zmieniają się z dnia na dzień. Poznanie i akceptacja własnych potrzeb oraz preferencji partnera, stale podsycany apetyt na erotyczne eksperymenty, skutecznie was obronią przed popadnięciem w rutynę. Nie zawsze łatwo odgadnąć, co w danej chwili najlepiej zaspokoi oczekiwania partnera, toteż przygotuj się na szczerą rozmowę o intymnych upodobaniach. Jeśli coś sprawia ci przyjemność, powiedz o tym partnerowi lub wyraź akceptację zachęcającymi odgłosami. Wyjaśnij lub pokaż, jak ma wyglądać pożądany dotyk. Zamiast koncentrować uwagę na „klasycznie seksualnych” okolicach ciała, takich jak narządy płciowe lub piersi, zwróć się ku innym strefom erogennym i przekonaj się osobiście, jak wrażliwie potrafi reagować na czuły dotyk całe ciało.